Tradycyjnie już ciepłą wiosenną pogodę sekcja brydżowa leszczyńskiego UTW przywitała na warsztatach brydżowych w Łężycach. Tym razem odbyły się w dniach 11-14 kwietnia 2025 r.
W rozgrywkach uczestniczyły 22 pary, w tym 8 leszczyńskich, 7 par z Wolsztyna, 3 z Obornik Śląskich, 2 z Piły oraz po jednej z Międzychodu i Sierakowa.
Odbyło się 5 turniejów brydżowych, w których zwycięzcami zostali: trzykrotnie para Elżbieta Szałas – Andrzej Malenta (UTW Piła – turniej 1-3) oraz para Zbigniew Surowiński – Feliks Wojciechowski (UTW Wolsztyn – turniej 4) i para Krystyna Dziarkowska – Jerzy Konior (UTW Oborniki Śl. – turniej 5).
Zwycięska para z Piły została dodatkowo nagrodzona pucharem z lokomotywą ufundowanym przez ekipę z Wolsztyna.
Leszczyńskie pary walczyły ze zmiennym szczęściem, ale na podium znaleźli się:
C. Cetera – L. Pieczyńska (miejsce 2) i M. Komorowska – A. Komorowski (miejsce 3) – turniej 1
R. Biskupski – A. Zielony (miejsce 3) – turniej 2
M. Zielony – S. Wojciechowski (miejsce 2) – turniej 3
Gratulacje dla wszystkich finalistów oraz walczących o jak najwyższą lokatę uczestników.
Nad całością rozgrywek i sprawnym przebiegiem imprezy czuwał zespół sędziowski z naszym trenerem Andrzejem Zielonym, który musiał zmagać się z zakłóceniami systemu elektronicznego i dużą ilością zmiennych, spowodowanych rotacją w składach uczestników. Ale brawa za sprawne doprowadzenie rozgrywek do końca.
W czasie wolnym korzystaliśmy z uroków przepięknej okolicy Kotliny Kłodzkiej. Chętni wybrali się na wycieczkę do Dusznik – do Schroniska Pod Muflonem. W trakcie wyprawy nasz uczestnik Staszek W. za dżentelmeńską postawę został nagrodzony puszką złocistego trunku. Inne osoby wybrały się do Kudowy, Karłowa, Polanicy lub korzystały z uroków ogrodu p. Anny Wyspiańskiej – właścicielki pensjonatu.
Atrakcją pobytu był sobotni wieczorek integracyjny, w czasie którego, w przerwach pomiędzy tańcami, zaprezentował się nasz złożony na szybko tercet egzotyczny w brzmieniu dwóch tenorów i basu. Zygmunt i Romek z Leszna oraz Felek z Wolsztyna wykonali arie ze Strasznego Dworu i z Halki, zaśpiewali kilka ludowych piosenek i poopowiadali mnóstwo dowcipów. Włączyła się w ten klimat ekipa z Obornik Śl., ale prymat leszczyniakom zapewnili Adam K. i Staszek W. Udana impreza trwała do 23.00 i żal było się rozchodzić do swoich pokoi.
Koniecznie trzeba wspomnieć o wspaniałym wyżywieniu; posiłki smakowały wszystkim, a szefowa kuchni zadbała nawet o osoby na dietach leczniczych. Uważamy warsztaty brydżowe w Łężycach za imprezę bardzo udaną, która, szczególnie dla młodych członków sekcji brydżowej, była skarbnicą wiedzy, doświadczenia i możliwością integracji z doświadczonymi brydżystami.
Tekst i zdjęcia: Ewa i Adam
