Wydarzenie współfinansowane przez miasto Leszno w ramach projektu „Aktywni mimo wieku”
Na szlaku gminnych atrakcji, czyli nasze wrażenia z Krainy Kwitnącej Konwalii.
Krainą Kwitnącej Konwalii jest ziemia przemęcka, nazwana tak za sprawą znajdującej się tu Wyspy Konwaliowej, którą porastają unikalne w skali całego świata różowe konwalie. Wprawdzie o tej porze roku nie udało się nam ich zobaczyć, ale ziemię przemęcką już tak. Stało się to dzięki naszej kolejnej wyprawie z cyklu „Poznajemy gminy powiatu leszczyńskiego”. Faktem jest, że gmina Przemęt nie leży na terenie powiatu leszczyńskiego, a wolsztyńskiego, oba jednak stanowią wspólny region południowo-zachodniej części Wielkopolski.
– Ponieważ wszystkie leszczyńskie gminy już odwiedziliśmy, i to kilkakrotnie – mówi prezes Maria Zielony, pomysłodawczyni i organizatorka wypraw – przyszła pora na poznanie terenów ościennych.
I tak 22 listopada 2024r. pojawiliśmy się w Urzędzie Gminy w Przemęcie, w którym przyjęli nas włodarze gminy – wójt Janusz Frąckowiak, kierowniczka oddziału oświaty i promocji Patrycja Pabich, pracownicy urzędu oraz zaproszeni goście. Spotkanie rozpoczęło się od poczęstunku, na którym, oprócz zwyczajowej kawy z ciastem, degustowaliśmy wędliny pochodzące z lokalnej wytwórni Słomiński. Zresztą właściciele firmy na zakończenie pobytu obdarowali każdego z nas słoikiem pasztetu z kaczką i morelami. W tym czasie wyświetlono filmy, z których jeden ukazywał to, z czego słynie gmina, czym zajmują się jej mieszkańcy, jakie są ich osiągnięcia, i w jaki sposób kontynuowane są tradycje. Drugi zaś pokazywał inwestycje dotyczące przede wszystkim szeroko pojętego bezpieczeństwa, turystyki i kultury. Następnie wójt przedstawił gminę jako miejsce szans i możliwości. Mówiąc o historii tych ziem, podkreślił ich długą historię (od XIII w.), rolę cystersów w rozwoju ekonomicznym oraz ogromny patriotyzm okolicznych mieszkańców. Gospodarka tych terenów opiera się przede wszystkim na dochodach z turystyki i rolnictwa indywidualnego. Zasoby przyrodnicze ziemi przemęckiej to przepiękne lasy i malownicze jeziora, z których część leży na terenie Przemęckiego Parku Krajobrazowego. To one stanowią o bogatej ofercie turystycznej i agroturystycznej. Związana jest z tym sztandarowa inwestycja – budowa parku kamperowego wraz z infrastrukturą towarzyszącą w Osłoninie. Jedna z niewielu w Polsce. Rolniczym symbolem tego terenu są szparagi. Ich uprawa stawia ten obszar w krajowej czołówce. W gminie dba się o każdego człowieka, toteż działania Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, o których mówiła jego dyrektor, obejmują również seniorów. Oprócz rozmaitych przedsięwzięć na rzecz ludzi starszych, wymieniła również powstanie Uniwersytetu Trzeciego Wieku, do czego przyczyniła się także, służąc radą, prezes naszego UTW, Maria Zielony.
Gmina przoduje w wielu dziedzinach. Choćby w „wyszczepialności” w czasie pandemii. Otrzymała za to w prezencie pieniądze z przeznaczeniem na cele zdrowotne. Dzięki temu powstała gminna (nie prywatna) siłownia, z nowoczesnym sprzętem, sprawdzonym przez niektórych z nas osobiście. Siłownia przyjęła się wśród mieszkańców. Korzystają z niej również pobliskie kluby sportowe, i być może dlatego okolice „obfitują” w sportowców. W dalszej podróży po gminie towarzyszył nam wójt, opowiadając o historii i dniu dzisiejszym tej ziemi, mijanych miejscowościach i najważniejszych obiektach. W Osłoninie obejrzeliśmy niedawno wyremontowaną salę wiejską, w której odbywają się liczne imprezy okolicznościowe. W Kaszczorze wysłuchaliśmy historii dawnego zboru ewangelickiego, pełniącego obecnie funkcję galerii i sali koncertowej. W Mochach zaś gościliśmy w największej na tym terenie szkole podstawowej, wyróżnionej za dokonania sportowe. Stąd wywodzi się mistrz Europy w biegach strażackich z 2004 roku. Tutaj również zostaliśmy poczęstowani obiadem przygotowanym w niedawno zakupionym piecu konwekcyjnym; gotowane w nim potrawy są nie tylko smaczne, ale przede wszystkim zdrowe. W drodze powrotnej zwiedziliśmy perełkę i chlubę Przemętu – pocysterski barokowy kościół pw. św. Jana Chrzciciela. Wójt Janusz Frąckowiak, jednocześnie znakomity regionalista, opisując zabytek, zwrócił naszą uwagę nie tylko na piękny ołtarz, także na wiele szczegółów, o których nie pisze się w przewodnikach.
Gmina Przemęt to kolejne miejsce na naszej liście podróżniczej. Łączy tradycję z nowoczesnością. Są tu prężnie działające przedsiębiorstwa, piękne zabytki i ciekawe miejsca. Skrywa może mniej znane, ale interesujące atrakcje. Jesteśmy oczarowani życzliwym przyjęciem i gościnnością, jakie nam okazano. Czas tutaj spędzony był dla nas inspirującym doświadczeniem.
Elżbieta Hejnowicz-Wojciechowska
zdjęcia: Lena Nowakowska
