Logowanie

Shoutbox

Włącz/wyłącz Emotikony Historia Małe info Kide Chat
17.04.24 - 20:27 LUTY2017: UWAGA III grupa taneczna - wyjątkowo jutro (18.04) zajęcia rozpoczną się o godzinie 16.15
17.04.24 - 7:25 RomanB: Panie i Panów serdecznie zapraszam na siatkówkę do ekonomika w czwartki o 19.00
15.04.24 - 21:34 malgosiaM: Od godz 14-16.Pozdrawiam.
15.04.24 - 21:31 malgosiaM: We wtorek 16 kwietnia 2024r , Chór Utw Leszno będzie śpiewał dla Mieszkańców Polskiego Domu Opieki dla Seniorów .Fundacja London Polish Society.Leszno ul Żniwna 28
14.04.24 - 19:38 Zofia: Uprzejmie informuję o wznowieniu zajęć sekcji petanki! Spotykamy się na bulodromie, przy ul. Holenderskiej w poniedziałki godz. 14. Zapraszam wszystkich sympatyków gry boule !
02.04.24 - 11:24 AlaŁ: Od przyszłego tygodnia zajęcia z zumby będą w poniedziałki o godz 11tej. Zapraszamy
12.03.24 - 13:43 BasKa: Szanowni Zarejestrowani Użytkownicy naszej witryny. Tu wpisujemy tylko informacje i pytania dotyczące UTW. Prywatnych niestety nie.
05.03.24 - 16:09 marpiet: Osoby chcące się zapisać do sekcji tanecznej proszone są o przyjście na zajęcia w czwartek o godz. 15.00 do sali MOK w Lesznie ul. B. Chrobrego ( wejście od podwórza ). Proszę zabrać obuwie sportowe.
05.03.24 - 10:40 BasKa: Poprawiony plan zajęć - aktualny z dnia 5 marca 2024 -jest już dostępny
02.03.24 - 19:41 halina: W każdy wtorek od 5.03 o godz. 12.45 zaczynamy zajęcia z aerobiku na basenie Środowiskowej Pływalni Edukacyjnej,Każdorazowe wejście to 10zł płatne u starosty grupy Danusi Nowakowskiej.
27.02.24 - 23:17 RomanB: Serdecznie zapraszam na siatkówkę do ekonomika w czwartek o 19.00
12.10.23 - 16:07 BasKa: Zmiany w planie zajęć (na stałe) są też umieszczane w zakładce Dla studentów/Aktualny plan zajęć.(dla zarejestrowanych)

Powered by Kide Shoutbox


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą wysyłać wiadomości, zerejestruj or zaloguj

 Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Moim zdaniem najpiękniejsze święta w naszej tradycji. Święta to przede wszystkim czas spotkań rodzinnych poprzedzony intensywnymi przygotowaniami. Trwają już przedświąteczne porządki, w wielu domach rozchodzi się zapach pierników pieczonych często według starych, sprawdzonych rodzinnych przepisów (w moim domu jest to przepis mojej prababci). Biegamy po sklepach szukając prezentów dla naszych najbliższych, zastanawiamy się jaką kupić choinkę. Z dzieciństwa pamiętam wyprawy po choinkę do lasu z sankami, dziś można kupić śliczne drzewka również w mieście.

Jeżeli ktoś waha się czy kupić drzewko naturalne czy sztuczne, odpowiedź może być tylko jedna. Oczywiście naturalne. Dlaczego? Dlatego, że żywa choinka jest w 100% ekologiczna, jest surowcem całkowicie odnawialnym. Choinki hodowane są na specjalnych plantacjach lub w miejscach, gdzie nie może rosnąć las, na przykład pod liniami wysokiego napięcia. Wycięcie takiej choinki nie stanowi żadnej straty dla lasu. Żywe drzewka produkują niezbędny do życia tlen i akumulują dwutlenek węgla, a po świętach nie zanieczyszczają środowiska, przetwarza się je na nawóz organiczny lub wykorzystuje jako opał. Do produkcji sztucznych drzewek najczęściej używany jest polichlorek winylu, a wykonane z niego drzewka po wyrzuceniu na wysypisko będą się rozkładać setki lat. Nie zapominajmy też o naturalnym zapachu świerka czy jodły którego nic nie jest w stanie zastąpić.

Kupując żywą choinkę mamy do wyboru świerk pospolity, który stosunkowo szybko traci igły i świerk serbski, który jest bardziej wytrzymały. Najbardziej wytrzymała jest jodła, która może stać w domu ponad miesiąc. Jeżeli decydujemy się na drzewko w donicy, musimy zwrócić uwagę na to, czy ono rzeczywiście w tej donicy rosło. Bardzo często spotykamy nieuczciwych sprzedawców, którzy dla uzyskania wyższej ceny za choinkę wsadzają ją do donicy tuż przed sprzedażą, redukując przy tym do minimum system korzeniowy. Takie drzewko ma nikłe szanse na przyjęcie się w ogródku.

Chcąc przedłużyć piękny wygląd choinki (nawet świerkowej), nie stawiajmy jej blisko kaloryfera i zadbajmy o to, żeby miała zawsze wodę (nawet ścięta). Jeżeli zdecydowaliśmy się na drzewko w donicy i chcemy je wysadzić do gruntu, pamiętajmy o kilku zasadach. Do ozdabiania nie należy używać brokatu ani sztucznego śniegu. Nie należy jej trzymać w domu dłużej niż 7 – 10 dni. Przed wystawieniem na mróz drzewko trzeba wstawić na kilka dni do piwnicy lub garażu, żeby przyzwyczaiło się do chłodu, nie zapominając o podlewaniu. Wysadzamy do gruntu na wiosnę po rozmarznięciu gleby. Tylko tak przygotowane drzewko ma dużą szansę na przyjęcie się w gruncie.

Skoro mamy już choinkę w domu, zastanówmy się, skąd wziął się zwyczaj stawiania choinki. Według legendy o św. Bonifacym ów mnich, nawracając w VIII wieku ludy germańskie na wiarę chrześcijańską, ściął potężny dąb będący dla nich drzewem świętym. Dąb padając zniszczył wszystkie rosnące wokół niego drzewa za wyjątkiem jednej małej jodełki. W trakcie kazania powiedział: „ Widzicie, ta mała jodełka jest potężniejsza od waszego dębu. I jest zawsze zielona, tak jak wieczny jest Bóg dający nam wieczne życie. Niech ona przypomina wam Chrystusa”. Poganom ścinanie świętych drzew się nie spodobało, bo Bonifacy w 754 r. zginął z ich rąk śmiercią męczeńską. Tak mówi stara legenda.

Motyw choinki pojawia się ponownie dopiero w XV wieku we Fryburgu, w szpitalu św. Ducha. Ustawili ją członkowie Bractwa Czeladników Piekarskich. Była udekorowana piernikami, opłatkami i owocami. Nie zyskała większej popularności, traktowano ją jako kaprys w domach magnackich. Również kościół był niechętny nowej tradycji ze względu na pogańskie korzenie. Z czasem choinka miała coraz więcej zwolenników, jednym z nich był Marcin Luter, który wraz z protestantami przyczynił się do znaczącego wzrostu popularności tego symbolu. XVII i XVIII wiek to czas powolnego, systematycznego pojawiania się choinki w okresie bożonarodzeniowym. W XIX wieku choinka była już popularna w Anglii i we Francji. Za sprawą migracji w XIX wieku zwyczaj związany z choinką rozprzestrzeniał się dalej. Dotarł do Skandynawii, a także do Stanów Zjednoczonych stając się symbolem świąt Bożego Narodzenia dla całego świata. Nieprawdą jest że jest to symbol tylko dla świata chrześcijańskiego, gdyż choinka pojawia się również w Japonii, w której chrześcijanie stanowią tylko 0,7% społeczeństwa.

W polskich domach, zarówno na wsi jak i w mieście, choinka powszechnie zaistniała dopiero w latach dwudziestych minionego wieku.

Jedna z legend góralskich głosi, że zwyczaj bożonarodzeniowego drzewka pochodzi od niedźwiedzia. W dniu narodzin Chrystusa zwierzęta postanowiły obdarować Dzieciątko. Niedźwiedź, niestety, nie miał żadnego prezentu, więc wymyślił, że podaruje małą jodełkę. W trakcie wędrówki do miejsca narodzin Chrystusa drzewko namokło i utworzyły się na nim sople, które w blasku księżyca przypominały piękne ozdoby. Tak według góralskiej legendy przystrojona choinka stała się symbolem narodzin Pana.

W polskiej obyczajowości silnie zakorzeniona była podłaźniczka. Podłaźniczka to czubek jodły, świerku lub sosnowa gałąź wieszana pod sufitem jako ozdoba w czasie Bożego Narodzenia. Zdobiona była jabłkami, orzechami, ciasteczkami, kolorową bibułą, słomianymi gwiazdkami, wstążkami i przede wszystkim „światami”, jak nazywano kolorowe krążki opłatków. Wierzono w jej magiczną moc przyczyniania się do urodzaju i zapewniania powodzenia. Obyczaj ten zachował się na wsiach jeszcze do lat dwudziestych XX wieku, głównie na Śląsku, Podhalu, pogórzu, ziemi sądeckiej i krakowskiej.

Znaczenie miał również sposób dekorowania choinki. Ważne były także kolory dekoracji. Biel symbolizowała niewinność nowonarodzonego Dzieciątka, złoto – bogactwo, czerwień – zdrowie, a ciemna zieleń igliwia – życie wieczne. Do tradycyjnych ozdób choinkowych należą ciastka, pierniczki (często wypiekane w kształcie serc), orzechy, czerwone jabłka, własnoręcznie wykonywane ozdoby z bibuły, kolorowych papierów, piórek, wydmuszek, słomy, kłosów zbóż. Wykorzystywane było to, co pochodziło z pola, ogrodu, sadu lub lasu czyli naturalne dary natury.

Ozdoby pojawiające się na choince również miały swój język symboli:

  • Gwiazda Betlejemska, umieszczana na szczycie drzewka od ubiegłego wieku, miała pomagać w powrotach do domu z dalekich stron, w tradycji anglosaskiej zastępował ją aniołek;
  • Oświetlenie broniło dostępu złym mocom, a także miało odwrócić nieżyczliwe spojrzenia ludzi, w symbolice chrześcijańskiej wskazywało natomiast Chrystusa, który według tych wierzeń miał być światłem dla pogan, a obecnie jest nadzieją na życie wieczne;
  • Jabłka zawieszane na gałązkach symbolizowały biblijny owoc, którym kuszeni byli Adam i Ewa, później zastąpiono je małymi rajskimi jabłuszkami, które zapewnić miały zdrowie i urodę;
  • Orzechy zawijane w sreberka miały nieść dobrobyt i siłę;
  • Papierowe łańcuchy symbolizowały zniewolenie grzechem, ale np. w okresach rozbiorów miały wymowę polityczną. W ludowej tradycji niektórych regionów Polski uważano, że łańcuchy wzmacniają rodzinne więzi oraz chronią dom przed kłopotami;
  • Dzwonki symbolizują dobre nowiny i radosne wydarzenia;
  • Anioły mają opiekować się domem;
  • Jemioła jest kojarzona z miłością i przebaczaniem sobie, ale też z bogactwem.

Świerk przyniesiony do domu miał chronić gospodarstwa domowe przed złymi mocami i sprzyjać dobremu losowi. Symbolizuje siłę i życie, gdyż jest zimozielony i niezwykle wytrzymały na mróz.

Usiądźmy więc w ten piękny wigilijny wieczór wraz ze swoimi bliskimi pod choinką, odłóżmy smartfony, wyłączmy telewizor, rozmawiajmy, wspominajmy, opowiadajmy wnukom o świętach swojego dzieciństwa. Pamiętacie jeszcze zapach palących się świeczek choinkowych? Pamiętacie jak się „zdobywało” karpia? Żyjemy w innych czasach, chyba łatwiejszych, ale mamy nowe ograniczenia. Nie dajmy się, niech najlepszym prezentem pod choinkę będzie OPTYMIZM, czego sobie i Wam życzę.